Piłkarz Ajaksu po bulwersującym zachowaniu: To była sztuczka. Mogę się z niej śmiać [AKTUALIZACJA]
Zachowanie Joela Veltmana podczas meczu Ajaksu Amsterdam ze Spartą Rotterdam zbulwersowało kibiców i media. - To była tylko sztuczka - tłumaczy piłkarz.
W 52. minucie meczu Veltman pokazywał rywalom, że należy przerwać grę, by sprawdzić stan zdrowia Bertranda Traore. Gdy obrońcy Sparty stracili czujność, gracz Ajaksu ruszył w kierunku ich bramki i dośrodkował w pole karne.
Joel Veltman causing a stir with this. Shocking unsportmanship or a good trick? pic.twitter.com/UCgVTT5oLd— Football-Oranje.com (@football_oranje) February 12, 2017
Po meczu na Veltmana posypały się gromy. Piłkarz nie widzi jednak niczego nagannego w swoim zachowaniu.
- To była tylko sztuczka. Traore leżał na boisku, więc pomyślałem, że można to wykorzystać. Udawałem, że wybiję piłkę, a potem ruszyłem na bramkę. Zdaję sobie sprawę, że nie była to najpiękniejsza rzecz, ale to była tylko sztuczka. Teraz mogę się z niej śmiać - mówi Veltman.
- Najważniejszy był mój cel. Chciałem zwycięstwa swojej drużyny. Myślę, że reakcje na to zagranie są przesadne. Przecież nie znalazłem się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. W takiej sytuacji zawsze trzeba czekać aż gra zostanie przerwana, a nie rozglądać się dookoła. Nie zrobię jednak tego ponownie. Drugi raz już to nie zadziała - komentuje obrońca Ajaksu.
Cel Veltmana, czyli zwycięstwo drużyny, udało się zrealizować. Ajax wygrał ze Spartą 2:0.
[AKTUALIZACJA - 19:00]
Joel Veltman w końcu jednak przeprosił za swoje zachowanie. "Wracając do akcji z wczorajszego meczu, chciałem szczerze przeprosić. Nie powinienem był tego robić" - napisał piłkarz Ajaksu na Twitterze.