Piłkarskie jaja. Ten rożny Motoru musi zobaczyć cały świat [WIDEO]

Piłkarskie jaja. Ten rożny Motoru musi zobaczyć cały świat [WIDEO]
Screen/X
Motor Lublin rozegrał w niedzielę pierwszy mecz w tym sezonie Ekstraklasy i od razu dostosował się do prezentowanego w tej lidze poziomu. Rzut rożny dla gospodarzy bardzo szybko obiegł internet.
Po 32 latach przerwy Motor Lublin znów zagrał w polskiej elicie. Zadanie stojące przez tegorocznym beniaminkiem nie było jednak proste. Zespół Mateusza Stolarskiego mierzył się z Rakowem Częstochowa.
Dalsza część tekstu pod wideo
Mimo tego, że piłkarze Motoru zaprezentowali się z naprawdę niezłej strony, finalnie było to za mało, by ograć byłego mistrza Polski. Wynik tego spotkania został otwarty jeszcze przed przerwą.
W 32. minucie na listę strzelców wpisał się Ante Crnac. Na kilka chwil przed końcem meczu wszelkich formalności dopełnił natomiast Dawid Drachal. Młody piłkarz Rakowa ustalił wynik spotkania na 2:0.
Więcej niż o pewnym zwycięstwie "Medalików" mówi się zaś o rzucie rożnym w wykonaniu Motoru, który szybko obiegł sieć. Internauci zgodnie stwierdzili, że lublinianie dostosowali się do Ekstraklasy.
Po rozpoczęciu drugiej odsłony Mbaye Ndiaye chciał wznowić grę z narożnika boiska od zagrania przed pole karne Rakowa. Inną wizję na rozegranie tego stałego fragmentu miał zaś Bartosz Wolski. Piłkarz gospodarzy podbiegł do Senegalczyka z nadzieją, że ten poda na krótko.
Wówczas doszło do sporego nieporozumienia. Wprowadzony po przerwie Ndiaye z dużą siłą uderzył w Wolskiego sprawiając, że piłka wyszła poza linię końcową. Cała akcja wyglądała dość komicznie.
Po rozegraniu pierwszej kolejki Ekstraklasy piłkarze Rakowa zajmują piąte miejsce w tabeli. Motor plasuję się na 15. pozycji.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 22 Jul · 07:29
Źródło: X

Przeczytaj również