Piłkarski dramat Iniesty. Tak źle jeszcze nigdy nie było [WIDEO]
Emirates Club, którego piłkarzem jest Andres Iniesta, spadł na drugi poziom rozgrywkowy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Bolesną degradację przypieczętowała sobotnia wpadka z Al-Bataeh (2:3).
W sierpniu 2023 roku Andres Iniesta zakończył pięcioletnią przygodę w Vissel Kobe i przeniósł się do Emirates Club. 40-latek podpisał z tym klubem roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
Premierowy sezon Hiszpana w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA) okazał się jednak dużym niewypałem. Drużyna legendy futbolu była mało konkurencyjna i regularnie traciła punkty.
W sobotę podopieczni Benny’ego Carbone przegrali na wyjeździe z Al-Bataeh (2:3). Już do przerwy gospodarze prowadzili wynikiem 2:1. Na listę strzelców wpisali się Alvaro de Oliveira oraz Mohamed Alhammadi. Po stronie Emirates Club odpowiedział natomiast Paco Alcacer.
Kolejne bramki padły po przerwie. W 58. minucie do remisu doprowadził Silva Lithierry. W doliczonym czasie gry bohaterem Al-Bataeh został z kolei Weberty. Brazylijczyk przypieczętował zwycięstwo swojego zespołu (3:2) oraz spadek Emirates Club na drugi poziom rozgrywkowy w ZEA.
W 66. minucie meczu na boisko wszedł Iniesta. Hiszpan nie zdołał jednak odwrócić losów tego spotkania. Kilka chwil później faktem stała się pierwsza degradacja w karierze legendy światowego futbolu.
Na przestrzeni całych rozgrywek 40-letni Hiszpan zanotował 19 spotkań, pięć bramek i asystę. Jego kontrakt wygasa już za niespełna miesiąc i na ten moment nie wiadomo, czy zostanie przedłużony.