Piętnaście najgorszych transferów Barcelony według goal.com. Pamiętacie tych zawodników?

1. Arda Turan - turecki pomocnik przybył do Barcelony latem 2015 roku za 34 miliony euro, ale musiał czekać pół roku, by móc zadebiutować - wiązało się to z zakazem transferowym, którym był objęty kataloński klub. Od tamtej pory zawodnik rozegrał zaledwie 55 meczów, a każdy jego występ kosztował ok. 1 miliona euro - na tę kwotę wpływ ma cena jego transferu oraz wynagrodzenia samego piłkarza.

2. Dmytro Czyhrynski - dziwny transfer Barcelony z 2009 r. Ukrainiec spędził w tym klubie zaledwie sezon. Barcelona kupiła go z Szachtara za 25 milionów euro, a po roku oddała do ukraińskiego klubu za 15 milionów euro. Podczas tego jednego sezonu Ukrainiec rozegrał 14 spotkań w barwach "Dumy Katalonii".

3. Alex Song - latem 2012 r. Barcelona poszukiwała zawodnika, który mógł grać jako defensywny pomocnik oraz środkowy obrońca. Alex Song wydał się władzom klubowym odpowiednim kandydatem, dlatego kupili gracza Arsenalu za 19 milionów euro. Piłkarz pograł w Barcelonie dwa lata, a później odszedł na wypożyczenie. Ostatecznie klub z Katalonii opuścił w 2016 r.

4. Alaksandr Hleb - został kupiony za 17 milionów euro. Choć w pierwszym sezonie zdobył wraz z kolegami potrójną koronę, nie był zbyt ważną postacią w szatni. Później co roku udawał się na wypożyczenie do różnych klubów, aż w końcu wygasł mu kontrakt w 2012 r.

5. Keirrison - został kupiony latem 2009 r. za 14 milionów euro, ale... nigdy nie zadebiutował w barwach Barcelony. Ciągle był wypożyczany, a po pięciu latach skończył mu się kontrakt.

6. Emmanuel Petit - był ważną postacią Arsenalu, gdy w latach 1997-2000 wraz z Patrickiem Vieirą stanowił o sile pomocy "Kanonierów". W 2000 r. przeniósł się do Barcelony, w której rozegrał w pierwszym sezonie 38 meczów (przeważnie zaczynał je jako rezerwowy). Jego pierwszy sezon w Hiszpanii był jego ostatnim. W autobiografii skarżył się, że żałował przejścia do Barcelony i krytykował jej ówczesnego trenera. W 2001 r. trafił do Chelsea za 11,50 mln euro.

7. Geovanni - historia Barcelony wiąże się ze wspaniałymi atakującymi z Brazylii jak Ronaldo, Rivaldo, Ronaldinho czy Neymar, ale tego nie można powiedzieć o Geovannim. Napastnik trafił do Katalonii w styczniu 2002 r. za 21 milionów euro, a już rok później trafił na wypożyczenie do Benfiki. Po kolejnych sześciu miesiącach Benfika kupiła go za 15 milionów euro.

8. Fabio Rochemback - miał zastąpić samego Guardiolę w Barcelonie, do której trafił w 2001 r. za 9 milionów euro. Brazylijczyk jednak nie zbliżył się nawet do poziomu swojego poprzednika. Był wypożyczany, aż w końcu sprzedano go do Middlesborough w 2005 roku za 1,5 mln euro.

9. Henrique - był związany z Barceloną w latach Guardioli (2008-2012, kupiony za 8 mln euro), ale nie miał wpływu na sukcesy tej drużyny. Wszystkie sezony spędził na wypożyczeniach, aż w końcu w 2012 roku odszedł do Palmeiras.

10. Vitor Baia - ten zawodnik jest uważany za najlepszego bramkarza w historii Porto. Jego karierę w Porto przerwał na dwa lata (1996-1998) pobyt w Barcelonie, do której trafił za 6,5 mln euro. Jego drugi sezon kibice Barcelony pamiętają ze względu na jego błędy. W 1998 r. za darmo wrócił do Porto.

11. Philippe Christanval - w 2001 r. trafił do Barcelony za 17 mln euro. Przez dwa lata nie potrafił zbudować sobie solidnej pozycji i w 2003 r. odszedł za darmo do Marsylii.

12. Christophe Dugarry - przyszedł z AC Milanu za 4 miliony euro, ale świata nie zawojował (5 meczów na koncie) i już po 6 miesiącach Barcelona sprzedała go Marsylii za 5,5 mln euro.

13. Douglas - trafił do Barcelony w 2014 r. za 4 miliony euro. W ciągu 2 sezonów zaliczył 8 występów. Obecnie do końca czerwca przebywa na wypożyczeniu w Benfice.

14. Emmanuel Amunike - grał w reprezentacji Nigerii na MŚ 1994, wygrał z nią Puchar Narodów Afryki w tym samym roku, a dwa lata później - olimpijskie złoto. Do Barcelony trafił za darmo w 1997 r., ale pod koniec tego roku doznał poważnej kontuzji i nie grał przez kolejne trzy sezony. W 2000 r. odszedł z klubu za darmo.

15. Rustu Recber - turecki bramkarz, którego kibice mogą pamiętać ze względu na jego świetną formę na MŚ 2002. Do Barcelony trafił za darmo w 2003 r., ale jego rola w zespole była minimalna, bowiem zupełnie nie znał hiszpańskiego. Po roku został wypożyczony, a w 2006 r. odszedł z klubu.