Pierwszy zgrzyt z Joao Cancelo w Bayernie Monachium. Piłkarz sfrustrowany decyzją Juliana Nagelsmanna
Joao Cancelo w zimowym okienku transferowym zamienił Manchester City na Bayern Monachium. Portugalczyka zabraknie jednak prawdopodobnie w składzie na hit Ligi Mistrzów z PSG. O szczegółach informuje Florian Plettenberg ze "Sky Sports Deutschland".
Ekipa ze stolicy Bawarii w pierwszym spotkaniu w Paryżu wygrała 1:0. W środę będzie bronić zaliczki przed własną publicznością. Wiele wskazuje na to, że w tym meczu nie zagra Joao Cancelo.
Portugalczyk zimą trafił do Bayernu z Manchesteru City na zasadzie półrocznego wypożyczenia. Monachijczycy mają prawo jego wykupienia za 70 milionów euro. Na razie nie wiadomo, czy z niego skorzystają.
Początkowo Portugalczyk był bowiem podstawowym zawodnikiem "Die Roten", ale ostatnio jego pozycja w zespole znacząco osłabła. Wszystko ze względu na decyzję Juliana Nagelsmann.a
Niemiecki szkoleniowiec postanowił postawić na grę trzema środkowymi obrońcami. Cancelo jest natomiast postrzegany przez niego jako typowy obrońca, a nie wahadłowy.
W tym ustawieniu Nagelsmann woli stawiać na młodszego Josipa Stanisicia, a także Alphonso Daviesa oraz Kingsleya Comana. Cancelo na ławce zaczął mecz z Unionem Berlin, a ze Stuttgartem w ogóle nie pojawił się na boisku.
Teraz prawdopodobnie będzie musiał z ławki oglądać także mecz z PSG. Według Floriana Plettenberga ze "Sky Sports Deutschalnd" piłkarz jest mocno sfrustrowany obecną sytuacją, ale na razie nie zamierza głośno wyrażać swojego zdania, tak jak robił to w Manchesterze.