Pierwsze zwycięstwo Korony po awansie! Gol "stadiony świata" dla beniaminka [WIDEO]

Korona objęła prowadzenie w 27. minucie. W pole karne Śląska dośrodkował Danek, a jego centrę strzałem głową wykończył Śpiączka.

Po ośmiu minutach gospodarze prowadzili już 2:0. Łukowski wymanewrował rywali i popisał się pięknym uderzeniem z narożnika pola karnego. Piłka wpadła pod poprzeczkę bramki Szromnika.

Śląsk złapał kontakt z beniaminkiem krótko po rozpoczęciu drugiej połowy. Prawym skrzydłem szarpnął Yeboah, wpadł w pole karne i z ostrego kąta zaskoczył Forenca.

Goście mogli natychmiast strzelił drugiego gola. Znów pokazał się Yeboah, który dograł do Quintany. Ten uderzył z jedenastu metrów, ale na posterunku był Forenc.

Później Śląsk nie stwarzał już poważniejszego zagrożenia. Najbliżej zdobycia gola był Łyszczarz, który w końcówce przymierzył z wolnego. Szansę na kuriozalne trafienie miał za to w Śpiączka, który próbował wślizgiem przechwycić podanie Szromnika. Do szczęścia zabrakło mu niewiele - piłka odbiła się od jego nogi i przeleciała nad poprzeczką.

Napastnik Korony ostatecznie skompletował dublet. Do bramki trafił już w doliczonym czasie gry. Kolejny raz Szromnika pokonał uderzając piłkę głową.