Pierwsza wygrana beniaminka, Zagłębie Sosnowiec rozbiło Pogoń Szczecin

Po pierwszej połowie statystyki jednoznacznie wskazywały, że to Pogoń miała przewagę. Szczecinianie częściej byli przy piłce, oddali zdecydowanie więcej strzałów, mieli też zdecydowaną przewagę w liczbie rzutów rożnych.

Mimo tego to Zagłębie Sosnowiec prowadziło do przerwy 1:0. Już w 7. minucie nieszczęśliwie piłkę do własnej bramki skierował Tomasz Hołota.

Pogoń próbowała wyrównać i miała swoje szanse. Najbliżej zdobycia bramki był w 26. minucie Adam Frączczak, którego strzał głową znakomicie obronił Dawid Kudła.

W drugiej połowie szczecinianie wciąż szukali swoich okazji, natomiast gospodarze przede wszystkim pilnowali wyniku i liczyli na kontry.

W 65. minucie Pogoń była bliska wyrównania, jednak po zamieszaniu w polu karnym, piłkę sprzed linii bramkowej wybił Bartłomiej Babiarz. W kolejnych minutach goście mieli coraz więcej problemów, by groźniej zaatakować. Podopieczni Dariusza Dudka natomiast skutecznie bronili wyniku.

W 84. minucie Zagłębie podwyższyło prowadzenie na 2:0 po tym jako Konrad Wrzesiński wykorzystał dogranie z lewej strony Żarko Udovicicia. Serb w piątej minucie doliczonego czasu gry cieszył się już z własnego trafienie, skutecznie zamykając akcję gospodarzy.

Dla Pogoni to trzecia porażka w sezonie. Zespół prowadzony przez Kostę Runjaicia nie zdobył jeszcze w tym sezonie punktu, nie strzelił nawet gola. Zagłębie natomiast wygrało pierwszy raz w tym sezonie i ma w dorobku trzy punkty.

* * * * * *