Pierwsza porażka Ralfa Rangnicka w Manchesterze United. Phil Jones zagrał po dwuletniej przerwie [WIDEO]
W jedynym poniedziałkowym meczu 21. kolejki Premier League Manchester United przegrał na własnym boisku 0:1 z Wolverhampton. O wyniku przesądził gol Joao Moutinho z 82. minuty spotkania.
W pierwszej połowie to "Wilki" były stroną dominującą na Old Trafford. David de Gea po raz pierwszy musiał wysilić się w 12. minucie spotkania. Wówczas poradził sobie z uderzeniem Rubena Nevesa.
Hiszpan miał problemy kilka chwil później, gdy interweniował po strzale Nelsona Semedo. Ostatecznie także wówczas wyszedł jednak z całej sytuacji obronną ręką. Manchester United fragmentami bronił się wręcz całą drużyną na własnej połowie.
Bardzo dobrze w ekipie gospodarzy spisywał się Phil Jones, który rozegrał pierwszy oficjalny mecz w zespole "Czerwonych Diabłów" od blisko dwóch lat. To właśnie głównie dzięki niemu i De Gei do przerwy był bezbramkowy remis, choć goście oddali aż 15 strzałów.
W drugiej części spotkania podopieczni Ralfa Rangnicka prezentowali się już zdecydowanie lepiej. Na boisku pojawił się między innymi Bruno Fernandes, który w 67. minucie z dziesięciu metrów trafił w poprzeczkę.
Po chwili bramkarza "Wilków" pokonał Cristiano Ronaldo, ale ten gol nie został uznany. Portugalczyk znajdował się bowiem na spalonym. Te dwie sytuacje nieco obudziły Wolverhampton.
W kolejnych minutach to goście przejęli inicjatywę. Niewiele brakowało, aby w 74. minucie strzałem z rzutu wolnego wynik otworzył Saiss. Trafił jednak tylko w poprzeczkę.
Osiem minut później "Wilki" dopięły już swego. Ładnym strzałem zza pola karnego popisał się Joao Moutinho, dając prowadzenie swojemu zespołowi. Jak się okazało, był to jedyny gol w całym meczu. Akurat w tej sytuacji źle zachował się Jones.
W 96. minucie "Czerwone Diabły" miały jeszcze świetną okazję na wyrównanie z rzutu wolnego. Bruno Fernandes oddał mocny strzał na bramkę rywali, ale świetną interwencją popisał się wtedy Jose Sa.
Dzięki wygranej 1:0 Wolverhampton awansowało na ósme miejsce w tabeli angielskiej Premier League. Manchester United pozostał natomiast na siódmej lokacie.