Pierre-Emerick Aubameyang podpadł kibicom Arsenalu. Musiał skorzystać z toalety w trakcie meczu

Atmosfera wokół Arsenalu jest coraz gęstsza. "Kanonierzy" w czwartkowy wieczór przegrali z Brighton 1:2 i spadli na dziesiąte miejsce w tabeli.

Już w trakcie meczu kibice Arsenalu wzięli na cel Aubameyanga, który na kilka minut opuścił boisko i udał się do toalety. Fani "Kanonierów" z niedowierzaniem komentowali tę sytuację we wpisach na Twitterze. Gabończykowi dostało się za brak profesjonalizmu. Sytuację starał się bagatelizować Fredrik Ljungberg.

- Nawet nie zauważyłem, że zszedł z boiska. Po prostu widziałem, jak wrócił po kilku minutach nieobecności. Czasami po prostu jest tak, że musisz iść do toalety - bronił swojego piłkarza Ljungberg.

Aubameyang to w tym sezonie jeden z nielicznych jasnych punktów w drużynie Arsenalu. 30-latek strzelił dziesięć goli w czternastu meczach Premier League.