Piękny gest trenera Ekstraklasy. W taki sposób nagrodził sztab za udany miesiąc [ZDJĘCIE]
![Piękny gest trenera Ekstraklasy. W taki sposób nagrodził sztab za udany miesiąc [ZDJĘCIE] Piękny gest trenera Ekstraklasy. W taki sposób nagrodził sztab za udany miesiąc [ZDJĘCIE]](https://pliki.meczyki.pl/big700/462/6501904235a43.jpg)
Nagroda trenera miesiąca PKO Ekstraklasy w sierpniu trafiła do Adriana Siemieńca. Szkoleniowiec Jagiellonii Białystok nie zapomniał o członkach sztabu, sprawiając im mały prezent.
Początek nowego sezonu PKO Ekstraklasy jest bardzo udany dla piłkarzy Jagiellonii Białystok. Zespół, który jeszcze kilka miesięcy wcześniej bił się o utrzymanie, plasuje się w górnej części stawki.
Na koncie podopiecznych Adriana Siemieńca znalazły się cztery zwycięstwa i dwie porażki. Obecnie zajmują czwarte miejsce w tabeli, choć w pewnym momencie mogli pochwalić się pozycją lidera.
Znakomite wyniki osiągane w sierpniu sprawiły, że nagroda dla najlepszego trenera ubiegłego miesiąca trafiła właśnie do szkoleniowca Jagiellonii. Prowadzony przez niego zespół sięgnął po komplet punktów, pokonując Widzew Łódź, Ruch Chorzów oraz Górnika Zabrze.
Jak przekazał na Twitterze kierownik białostockiego zespołu, wyróżnienia za dobre rezultaty trafiły nie tylko do 31-latka, ale także pozostałych członków sztabu. Arkadiusz Szczęsny, który pochwalił się swoją nagrodą, otrzymał złoty medal z wygrawerowanym napisem "Kierownik Miesiąca". Identyczne prezenty dostali także pozostali współpracownicy młodego szkoleniowca.
- Trener Adrian Siemieniec umie w atmosferę. Szkoleniowiec zgarnął nagrodę od Ekstraklasy, a wszyscy członkowie sztabu dostali od niego medale. "To jest nasz wspólny sukces" - napisał w mediach społecznościowych Arkadiusz Szczęsny.
Młody opiekun "Dumy Podlasia" już wcześniej pokazywał klasę. Po spotkaniu z Ruchem Chorzów publicznie przeprosił za sprzeczkę, do której doszło w końcówce starcia.
- Chciałbym zacząć od przeprosin dla sztabu szkoleniowego Ruchu Chorzów za sytuację z końcówki meczu, kiedy to bardzo ostentacyjnie okazywałem swoje niezadowolenie z powodu piłki zagranej z autu przez Tomka Foszmańczyka. Chodziło o zagranie fair-play, które źle oceniłem. Nie powinienem się tak zachować - powiedział podczas konferencji prasowej Adrian Siemieniec.
Młody trener objął Jagiellonię Białystok w kwietniu tego roku. Na obecnym stanowisku zastąpił Macieja Stolarczyka.