Piękny gest Leo Messiego. Pomógł koledze z Interu Miami. "Nie widziałem, że jest z nami w grupie na WhatsApp"
Dwa dni po transferze Leo Messiego do Interu Miami mistrz świata wykazał się pięknym gestem wobec jednego z klubowych kolegów. Reprezentant Argentyny zaoferował swoją pomoc.
Po wielu tygodniach spekulacji końca dobiegła saga transferowa z Leo Messim w roli głównej. Nową drużyną reprezentanta Argentyny został Inter Miami. Umowa 36-latka będzie obowiązywać do końca 2025 roku, przekazała strona klubu.
Oficjalny debiut mistrza świata w zespole z Florydy powinien mieć miejsce w nocy z piątku na sobotę. Drużyna prowadzona przez Gerardo Martino zmierzy się w meczu pucharowym z Cruz Azul.
- Z tego, co widziałem, zarówno Messi jak i Sergio Busquets są zdolni do gry. To prawdopodobne, że obaj zagrają. Musimy jeszcze podjąć decyzję czy pojawią się w podstawowej jedenastce, czy też wejdą na boisko w trakcie spotkania - powiedział na konferencji prasowej szkoleniowiec Interu.
W mediach pojawiła się również wypowiedzieć jednego z piłkarzy amerykańskiego klubu. Defensor tego zespołu, DeAndre Yedlin podzielił się swoją historią dotyczącą pierwszych dni Leo Messiego w ekipie z Miami.
Były zawodnik PSG miał pomóc jednemu z kolegów, który szukał dodatkowych biletów na zbliżające się spotkanie z Cruz Azul. Z racji tego, że reprezentant Argentyny dysponuje nieco większą pulą, bez zastanowienia zaoferował swoją pomoc Leonardo Campanii.
- W niedzielę Campana szukał biletów. Na naszej grupie zapytał, czy ktoś mu odsprzeda, jeśli takie posiada. Nagle pojawił się Messi i napisał: "Ile potrzebujesz?". Nawet nie wiedziałem, że jest z nami w grupie na WhatsApp. To było takie, wow. Wiesz, co mam na myśli. Znają się od trzech dni, ale hojność, którą pokazał jest przykładem, jaki naprawdę jest Messi - powiedział Yedlin.
Zbliżający się debiut Leo Messiego cieszy się ogromnym zainteresowaniem ze strony miejscowych kibiców. W trakcie odbywającej się kilka dni temu prezentacji na stadionie pojawiło się kilkadziesiąt tysięcy fanów, którzy mimo ulewnego deszczu przyszli zobaczyć najnowszy nabytek Interu Miami.