Piękny gest Arsenalu pod adresem byłego kolegi. Specjalna dedykacja i aż pięć goli z Nottingham [WIDEO]
Londyński Arsenal wrócił na pozycję lidera angielskiej Premier League. "Kanonierzy" w niedzielne popołudnie wygrali aż 5:0 z Nottingham Forest. Po golu Gabriela Martinellego gospodarze wyrazili wsparcie dla Pablo Mariego, który został ranny po ataku nożownika.
W czwartek doszło do dramatycznych wydarzeń w centrum handlowym pod Mediolanem. Nożownik zaatakował łącznie sześć osób, zabijając jedną z nich. Ranny został Pablo Mari, grający obecnie w barwach Monzy (więcej TUTAJ).
Hiszpan do Włoch trafił w ramach wypożyczenia z londyńskiego Arsenalu. "Kanonierzy" w niedzielne popołudnie mierzyli się przed własną publicznością z Nottingham Forest i spotkanie zaczęli od błyskawicznego gola.
Już w piątej minucie Bukayo Saka dośrodkował z prawej strony boiska na głowę Gabriela Martinellego, który pewnie pokonał Hendersona. Po golu piłkarze Arsenalu zaprezentowali koszulkę Mariego, dedykując mu to trafienie.
Do przerwy wynik już się nie zmienił, ale "Kanonierzy" mieli też powody do zmartwień. Wszystko przez kontuzję Saki. Gwiazda londyńczyków nie była w stanie kontynuować gry i konieczna była zmiana.
Reprezentanta Anglii zastąpił Reiss Nelson i to właśnie on był bohaterem drugiej połowy. W 49. minucie podwyższył wynik na 2:0, przy drugiej próbie pokonując Hendersona. Po chwili Nelson skompletował natomiast dublet.
Do dwóch trafień 22-latek dołożył także asystę przy kolejnym golu, tym razem autorstwa Thomasa Parteya. W 78. minucie rezultat ustalił Martin Odegaard, a "Kanonierzy" wygrali cały mecz aż 5:0.
Dzięki temu podopieczni Mikela Artety wrócili na pozycję lidera w Premier League. Beniaminek znajduje się na przeciwnym biegunie. Ekipa z Nottingham zamyka ligową tabelę.