Piękne bramki i koszmarne wpadki. Szalona pierwsza połowa [WIDEO]
Pierwsza połowa starcia o złoty medal olimpijski w piłce nożnej dostarczyła niesamowitych emocji. Dość powiedzieć, że zobaczyliśmy aż cztery bramki.
Na boisku kotłowało się od pierwszych minut. Lacazette bardzo szybko domagał się rzutu karnego, ale ostatecznie Francuzi nie otrzymali "jedenastki". Mimo tego szybko objęli prowadzenie.
Gola w 11. minucie strzelił Millot. Reprezentant "Trójkolorowych" trafił po koszmarnym błędzie Tenasa, który w gruncie rzeczy sam wrzucił piłkę do własnej siatki.
Odpowiedź ze strony Hiszpanów była jednak błyskawiczna. Dubletem popisał się Lopez. Zawodnik FC Barcelony dwukrotnie wykorzystał fatalne ustawienie w defensywie rywali.
Na tym jednak nie koniec wrażeń. W 28. minucie idealne uderzenie z rzutu wolnego posłał Baena. Tym samym Hiszpanie rzucili faworytów na deski. Do przerwy mieli wynik 3:1.