Piast Gliwice. Tomasz Fornalik: Trudno się gra z taką presją. Z każdą minutą było więcej emocji
Piast Gliwice w poniedziałkowym meczu 4. kolejki PKO Ekstraklasy przegrał 0:1 z Jagiellonią Białystok. Drugi trener "Piastunek", Tomasz Fornalik, był rozczarowany wynikiem. W podobnym tonie wypowiadał się Jakub Holubek.
Początek rozgrywek PKO Ekstraklasy jest wyjątkowo rozczarowujący dla Piasta Gliwice. Drużyna wciąż nie zdobyła nawet gola i zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli.
- Zobaczyliśmy, jaka jest cienka granica między wygraną a porażką. Kilka dni temu cieszyliśmy się po zwycięstwie, a teraz musimy uznać minimalną, ale jednak wyższość przeciwnika. Zabrakło skuteczności i trudno się gra z taką presją, kiedy ta piłka nie chce wpaść do bramki - powiedział po porażce z Jagiellonią Białystok Tomasz Fornalik, który na ławce rezerwowych zastępował swojego brata, Waldemara.
- Z każdą upływającą minutą pojawiało się więcej emocji. Plusem jest to, że są okazje. W tym spotkaniu oddaliśmy dużo strzałów w klarownych sytuacjach. Potrzeba czasu i takiej większej pewności dla zawodników, a te bramki na pewno przyjdą - dodał.
- Trudno cokolwiek powiedzieć po takim meczu. Wydawało się, że można dużo więcej uzyskać z tego spotkania. Mieliśmy dużo szans do strzelenia gola i zabrakło jedynie szczęścia, aby ta bramka padła. My dostajemy gole po jednym strzale i naprawdę jest ciężko to skomentować. Byliśmy blisko po jednym dośrodkowaniu i Piotr Parzyszek miał swoją szansę, ale taka niestety jest piłka. Nie strzeliliśmy i nie wygraliśmy tego meczu - stwierdził z kolei Jakub Holubek.