Piast Gliwice. Piotr Malarczyk cieszy się ze startu rundy wiosennej. "Czekamy na pierwszy mecz"
Piast Gliwice po bardzo słabym początku sezonu miał dużo lepszą końcówkę rundy jesiennej. Piłkarz śląskiej drużyny, Piotr Malarczyk, ma nadzieję, że dobre wyniki przyniesie także runda wiosenna.
W najbliższą niedzielę Piast Gliwice zmierzy się w Krakowie z miejscową Wisłą. Piotr Malarczyk nie może się już doczekać, aby wybiec na boisko. Uważa, że jego zespół jest bardzo dobrze przygotowany.
- Patrząc przez pryzmat obozu, pracy, jaką wykonaliśmy, warunków, jakie mieliśmy do dyspozycji, to oceniłbym to bardzo pozytywnie. Uważam, że drużyna jest dobrze przygotowana. Widzę to po sobie i po innych zawodnikach, więc z niecierpliwością czekamy na ten pierwszy mecz - powiedział Malarczyk w rozmowie z oficjalną stroną klubu.
- To jest przede wszystkim praca zawodników oraz sztabu szkoleniowego, żeby ten ostatni tydzień przypilnować, aby wszystko było jak należy. Będziemy robić to, co przynosiło efekty w końcówce tamtego roku, jak i teraz na obozie. Mamy swój styl, który wypracowaliśmy. To przynosiło pozytywne rezultaty i tego będziemy się trzymać - dodał.
- Przydarzył mi się uraz na początku zgrupowania, co można powiedzieć było szczęściem w nieszczęściu. Wiadomo, nikomu urazy nie są potrzebne w okresie przygotowawczym... Akurat mnie się przytrafił, całe szczęście był na tyle lekki, że razem ze sztabem medycznym bardzo szybko udało się mnie postawić na nogi. Najważniejsze jest to, że później większość obozu przepracowałem normalnie. Bardzo się z tego cieszę. Aktualnie czuje się bardzo dobrze i czekam na wznowienie ligi - zakończył.