Piast Gliwice. Martin Konczkowski: To byłby dodatkowy bodziec dla drużyny z Kopenhagi

Martin Konczkowski pojawił się na konferencji prasowej przed meczem z FC Kopenhagą w el. Ligi Europy. Piłkarz Piasta Gliwice podkreślił, że to duńska ekipa jest faworytem starcia.
Podopieczni Waldemara Fornalika staną dziś do rywalizacji z FC Kopenhagą. Stawką spotkania będzie awans do IV rundy el. Ligi Europy. Martin Konczkowski docenia rywali, jednak wierzy, że jego drużyna jest w stanie sprawić dużą niespodziankę.
- Wiemy, że Kopenhaga jest faworytem tego spotkania. Jest to zespół bardzo poukładany pod względem taktycznym i przygotowujemy się na ciężkie spotkanie, ale nie przyjechaliśmy tutaj na wycieczkę. Musimy wznieść się na wyżyny swoich umiejętności i liczę, że przejdziemy tego rywala - oznajmił.
- Myślę, że nastawienie jest podobne. Trzeba wyjść maksymalnie skoncentrowanym i od pierwszej minuty "wziąć sprawy w swoje ręce". Trzeba dążyć do zwycięstwa nieważne czy jest się faworytem czy też nie. Trzeba zagrać skutecznie i pod względem piłkarskim być na najwyższym poziomie - dodał.
- Wiadomo, że gdyby kibice mogli przyjść na stadion, to byłby dodatkowy bodziec dla drużyny z Kopenhagi, a przy pustych trybunach może być im nieco trudniej - zakończył.