Philipp Lahm wskazał faworyta mistrzostw świata. "Grają dla niego"

W grze o najcenniejsze trofeum reprezentacyjne pozostało sześć ekip. Wczoraj Chorwacja i Argentyna awansowały do półfinału, eliminując Brazylię oraz Holandię.

Dziś poznamy dwie kolejne drużyny, które zameldują się w fazie 1/8 finału. O godzinie 16:00 Portugalia zmierzy się z Marokiem, a o 20:00 wystartuje hitowe spotkanie Francji z Anglią.

Philipp Lahm sądzi, że największe szanse na zdobycie mistrzostwa świata ma Argentyna. Były reprezentant Niemiec zwrócił uwagę na to, że "Albicelestes" mają silną drużynę, która pomaga swojemu liderowi, Leo Messiemu.

- Zaczynają się ćwierćfinały, Argentyna jest moim faworytem na mistrzostwach świata. W 2014 roku koledzy Leo Messiego czekali, aż on sam wszystko rozwiąże. W 2022 grają dla niego - napisał Lahm na Instagramie.

Messi na razie rozgrywa udany turniej w Katarze. W pięciu spotkaniach 35-latek zaliczył cztery bramki i dwie asysty. Argentyna już w najbliższy wtorek powalczy o awans do finału mistrzostw świata. Jej rywalem będzie Chorwacja.