Perez wytypował następcę Viniciusa. Marzy o galaktycznym transferze
W ostatnim czasie w mediach pojawiły się informacje o tym, że Vinicius jest bliski podpisania nowego kontraktu z Realem Madryt. Zaprzecza im The Athletic. Mario Cortegana podał nawet, kto mógłby zastąpić Brazylijczyka na Santiago Bernabeu.
Brazylijski skrzydłowy od pewnego czasu jest kuszony przez arabskich szejków. Ci są skłonni zapłacić piłkarzowi okrągły miliard euro. Na razie Vinicius nie chce jednak słyszeć o transferze.
Niedawno Fabrizio Romano oraz Matteo Moretto podali, że Brazylijczyk jest bliski podpisania nowego kontraktu z Realem. Ten miałby obowiązywać do 2029 lub 2030 roku.
Tym informacjom zaprzecza jednak Mario Cortegana z The Athletic. Dziennikarz powołuje się przy tym na otoczenie Viniciusa.
Wspomniane źródło miało przekazać, że na razie nie ma mowy o rychłym porozumieniu. Brazylijczyk czeka podobno na ruch "Królewskich".
Jednocześnie zachowuje spokój. Gwiazdor jest przekonany, że prędzej czy później dojdzie do finalizacji rozmów z Realem.
Co ciekawe, Florentino Perez ma podobno także plan B. Zakłada on sprowadzenie Erlinga Haalanda w przypadku ewentualnego rozstania z Viniciusem.