"Perez nigdy nie zapomni tej porażki". Gorąco w Realu, Ancelotti na cenzurowanym
Real Madryt w sobotni wieczór przegrał 0:4 z FC Barceloną. Dziennikarze Relevo informują, jak na wysoką porażkę zareagował Florentino Perez.
Początek sezonu 2024/2025 nie jest udany dla "Królewskich". Mistrzowie Hiszpanii po sobotniej porażce z "Blaugraną" tracą sześć punktów do swojego odwiecznego rywala.
Gorąco zaczyna się robić wokół Carlo Ancelottiego. Włoch na razie pozostanie na stanowisku, ale jego sytuacja jest coraz bardziej delikatna.
Sobotnia porażka z "Barcą" bardzo zabolała Florentino Pereza. Dla prezesa Realu El Clasico jest szczególnym wydarzeniem.
Ważniejsze od niego są dla Pereza jedynie finały Ligi Mistrzów. Działacz przywiązuje dużą wagę także do gali Złotej Piłki. Tę zaplanowano na poniedziałek.
- To porażka, której Florentino nigdy nie zapomni - mówią osoby z otoczenia Pereza. Sobotnie spotkanie na Bernabeu wyjątkowo zabolało szefa Realu.
Ancelotti musi się więc mieć na baczności. Jeśli wyniki "Królewskich" nie ulegną szybkiej poprawie, doświadczony Włoch może stracić pracę w Madrycie.