Pepe: Pierwsze pół roku było trudne. Przyjście Zidane'a oczyściło atmosferę

Pepe twierdzi, że dla tegorocznego sukcesu Realu kluczowa była zmiana trenera. W styczniu Zinedine Zidane zastąpił Rafaela Beniteza.
Hiszpański szkoleniowiec wytrwał w Realu tylko pół roku. Media często informowały, że jego współpraca z piłkarzami nie układała się zbyt dobrze, a zawodnicy odczuli ulgę, gdy w końcu został zwolniony. Słowa Pepe to potwierdzają.
- Pracowaliśmy dobrze z Benitezem, chociaż nie szło nam wtedy tak dobrze. Przyjście Zidane'a oczyściło atmosferę. Świetnie rozumie szatnię. Po prostu nam zaufał i wniósł do drużyny spokój, który był niezbędny do wygrania Ligi Mistrzów - mówi Pepe.
- To był dla nas trudny sezon. Przede wszystkim - jego pierwsze sześć miesięcy. Wszyscy nas krytykowali, ale zachowaliśmy spokój. Pracowaliśmy z wielką pokorą - podkreśla stoper Realu.
- Jestem szczęśliwy, że pomogłem mojej drużynie. Daliśmy radość kibicom, którzy mogą teraz świętować jedenasty Puchar Europy. Mecz był naprawdę trudny. Zaczęliśmy bardzo mocno. Atletico w pierwszej połowie nie potrafiło oddać strzału na bramkę. Byliśmy zmęczeni, ale dawaliśmy z siebie wszystko, by zdobyć trofeum - komentuje Pepe.