Pep Guardiola żałuje, że Neymar odszedł z FC Barcelony. "Jestem jego wielbicielem"

Pep Guardiola nie szczędzi komplementów Neymarowi. Menedżer Manchesteru City określił się jako "wielkiego wielbiciela" Brazylijczyka.
Guardiola rywalizował z Neymarem już w 2011 roku. Barcelona, którą wówczas prowadził, mierzyła się z Santosem. Stawką było Klubowe Mistrzostwo Świata.
- Powiedziałem im, że to król Santosu. Wszyscy siedzieli z otwartymi ustami, gdy go zobaczyli. Dla widza oglądanie go to sama radość - przyznał Guardiola.
Neymar do tej pory wygrał Ligę Mistrzów tylko raz - w 2015 roku z Barceloną. Guardiola uważa, że przejście do PSG pozbawiło Brazylijczyka kolejnych trofeów w barwach klubu z Camp Nou.
- Jestem pewien, że gdyby został w Barcelonie, to razem z Leo Messim i Luisem Suarezem wygrałby Ligę Mistrzów jeszcze dwa, trzy razy. To był najlepszy tercet, jaki widziałem - przyznał Guardiola.
- Jestem wielkim wielbicielem Neymara. On pomaga ulepszyć nasz futbol. Gra przeciwko niemu jest dla mnie wielką przyjemnością - podsumował 50-latek.
W środę drużyna Guardioli rozegra pierwszy mecz z PSG w półfinale Ligi Mistrzów. Ne Meczyki.pl przeprowadzimy relację z tego spotkania.