Pele: "Brazylia to drużyna indywidualności"

Legendarny Pele stwierdził, że obecna reprezentacja Brazylii to grupa indywidualności, która ma problem ze stworzeniem drużyny.
Kibice brazylijscy nie są ostatnio rozpieszczani przez swoich piłkarzy. Na mundialu w 2014 roku doszli co prawda do półfinału, ale tam doznali pamiętnej klęski 1:7 z Niemcami. Zawiedli w Copa America, gdzie dotarli zaledwie do ćwierćfinału. Eliminacje do mistrzostw świata w 2018 roku rozpoczęli od porażki z Chile (0:2).
- Z pewnością nie straciliśmy pasji do piłki. Mamy świetnych graczy, ale niestety nie mamy czasu, żeby zrobić z nich drużynę. Indywidualności są ważne, ale jeśli nie tworzą one zespołu to nic z tego. Za moich czasów piłkarze należeli do klubów, dzisiaj są zarządzani przez swoich agentów - powiedział Pele.
- Mam nadzieję, że Neymar poprowadzi Brazylię do wywalczenia trofeum. Wychował go Santos, czyli klub, dla którego i ja grałem. Trenował go mój syn Edinho, z czego jestem dumny. Przed nim przyszłość - dodał.
W środę w nocy w Fortalezie rywalem Brazylijczyków w drugiej kolejce eliminacji mistrzostw świata w 2018 roku będzie Wenezuela.
- Mam nadzieję, że Neymar poprowadzi Brazylię do wywalczenia trofeum. Wychował go Santos, czyli klub, dla którego i ja grałem. Trenował go mój syn Edinho, z czego jestem dumny. Przed nim przyszłość - dodał.
W środę w nocy w Fortalezie rywalem Brazylijczyków w drugiej kolejce eliminacji mistrzostw świata w 2018 roku będzie Wenezuela.