Pech Matty'ego Casha. Przypadkowa asysta przy golu dla rywali [WIDEO]

Gol dla Southampton padł już w 3. minucie. Po zagraniu z głębi pola do piłki ruszył Che Adams. Próbował go zatrzymać m.in. Cash. Przyszły reprezentant Polski miał pecha - piłka odbiła się od niego w taki sposób, że dopadł do niej nadbiegający Adam Armstrong.

Cash próbował jeszcze interweniować, ale nie zdążył zablokować rywala. Ten kropnął nie do obrony dla bramkarza Aston Villi.

- Matty Cash asystuje zgraniem piłki pośladkami przy bramce dla rywali - podsumował Maciej Łuczak.

Aston Villa próbowała wyrównać, po przerwie była przy piłce dłużej od graczy "Świętych", ale nie była w stanie strzelić gola. W tabeli z dziesięcioma punktami zajmuje dopiero piętnaste miejsce.

Southampton jest trzy pozycje wyżej, ale może stracić swoją pozycję po dokończeniu kolejki. Cały mecz w jego barwach rozegrał Jan Bednarek.