Pazdan: Prawda jest taka, że nie wypada przegrać z mistrzem Luksemburga

Michał Pazdan skomentował blamaż Legii Warszawa z mistrzem Luksemburga. Reprezentant Polski liczy, że w rewanżu legioniści zaprezentują się lepiej.
- Prawda jest taka, że nie wypada przegrać z mistrzem Luksemburga. Grając u siebie powinniśmy zdominować przeciwnika. Całe szczęście, że jest jeszcze rewanż - powiedział, cytowany przez oficjalną stronę Legii. - Ze Spartakiem Trnawa było podobnie. Pierwszy mecz wyglądał słabo, a w drugim jednak mieliśmy szanse na awans. Jestem tu czwarty sezon i tylko za Henninga Berga weszliśmy do Ligi Europy UEFA w miarę dobrym stylu. Słaby początek sezonu powtarza się, ciężko jest jednak powiedzieć dlaczego.
- Przy czerwonej kartce Inakiego Astiza byliśmy źle ustawieni. Później, już po zakończeniu akcji obrońca myśli sobie czasami - „kurczę, mogłem go zostawić”. Czerwona kartka to ogromna strata, jednak w takim meczu nie ma czasu na reakcję, to był naturalny odruch - wyjaśnił. - Nie wiem, czy atmosfera jest naszym problemem. Porażka za Spartakiem Trnawa z pewnością nas nie napędziła. Myślmy jednak o tym, że jest jeszcze mecz rewanżowy. Teraz można mówić różne rzeczy, trzeba jednak po prostu wyeliminować F91 Dudelange.
- W trakcie meczu nie słyszy się wszystkiego, co śpiewają kibice. Podejrzewam, że niektórzy zawodnicy zza granicy nie rozumieją wszystkiego. Najpierw trzeba nastawić się w miarę pozytywnie, ponieważ innej możliwości nie ma, a następnie jechać do Luksemburga i wywalczyć awans - podsumował.