Pazdan był przygotowany na Wisłę Kraków. "Wiedzieliśmy, jak Wisła gra"

Michał Pazdan powiedział, że Legia Warszawa była przygotowana na to, co zaprezentują piłkarze i kibice Wisły Kraków.
- Krzysiek Mączyński był przygotowany na to, jak zostanie przywitany w Krakowie. Nastawił się na to, więc było mu łatwiej - powiedział obrońca.
- Wiedzieliśmy, jak Wisła gra, wiedzieliśmy, że w pewnym momencie musimy wyskoczyć do Carlitosa i nie pozwolić mu się obrócić. Raz w drugiej połowie piłka do niego przeszła, ale na szczęście nie wykorzystał tej sytuacji - dodał zawodnik ekipy z Warszawy.
- Potrzebowaliśmy normalnego treningu bez tych wszystkich rzeczy dookoła. Teraz tracimy tylko punkt do lidera. Zwycięstwa takie jak to dzisiaj budują pewność siebie - nie tylko w kolejnym spotkaniu, ale też przez cały tydzień treningów - podkreślił popularny "Pazdek".
- To była ciężka sytuacja, gdy wybiłem piłkę zmierzającą do Brożka, bo w takich chwilach albo się uda, albo wpadnie swojak, ale musiałem zaryzykować, bo gdyby dostał piłkę, to pozostałoby mu już tylko dołożyć stopę - zakończył Pazdan.