Pawłowski: Przespaliśmy pierwszą połowę

- Ten punkt jest bardzo cenny, postawa była zadowalająca, chłopcy pokazali charakter. Wywozimy punkt, byliśmy dość blisko trzech - powiedział Tadeusz Pawłowski podczas konferencji prasowej.
Śląsk Wrocław zremisował na wyjeździe z Lechią Gdańsk 1:1 (0:1) w piątkowym meczu 2. kolejki LOTTO Ekstraklasy. Tadeusz Pawłowski ocenił po tym spotkaniu, że dla jego zespołu to bardzo cenny punkt.
- Przespaliśmy pierwszą połowę. Graliśmy za bojaźliwie, może też źle taktycznie się ustawiliśmy. Lechia miała za dużo miejsca po bokach. Trochę inne były nasze założenia co do pressingu, miał być wyższy. Straciliśmy dość szybko bramkę, ale nie chcę dyskutować z decyzjami sędziego. Do przerwy byliśmy 0:1 do tyłu. Szukamy jeszcze optymalnego ustawienia. Ten punkt jest bardzo cenny, postawa była zadowalająca, chłopcy pokazali charakter. Wywozimy punkt, byliśmy dość blisko trzech - wyjawił 64-latek.
- Będziemy robić jeszcze błędy, każdego z graczy zweryfikuje liga. Ci, którzy przyszli z zaplecza ekstraklasy, muszą przestawić się na wyższe tempo. Zespół trzeba jeszcze doszlifować, wprowadzić małe korekty, wybrać najlepszy system. I cały czas pracować. Jesteśmy dobrze przygotowani kondycyjnie, biegowo. Gra już jest niezła, ale nadal robimy sporo błędów. Z tygodnia na tydzień, ciężką pracą, chcemy doszusować do najlepszych - dodał opiekun wrocławian.
Śląsk w poprzednim tygodniu pokonał Cracovię 3:1.