Pawełek: Nie możemy zwariować i musimy być pokorni
Mariusz Pawełek, bramkarz Jagiellonii Białystok, nie ukrywał radości po wygranym 2:0 meczu z Legią Warszawa. Golkiper podkreśla, że jego drużyna mogła strzelić jeszcze kilka bramek.
- Dzisiaj Arek Malarz miał „dzień konia”, bo już do przerwy mogliśmy prowadzić trzema bramkami. Patrzymy jednak tylko na siebie. Widać było, że jesteśmy drużyną. To nas cementuje i oby to się nie zmieniło - stwierdził Pawełek.
- Wiadomo, jaką firmą jest Legia, ale już wcześniej mówiłem, że czujemy się jako zespół bardzo mocni i musimy ten moment wykorzystać. Nie chcę mówić o kryzysie, który pewnie prędzej czy później przyjdzie, ale teraz mamy taki moment, który trzeba maksymalnie wykorzystać i zdobyć w tym czasie jak najwięcej punktów - dodał.
- Cieszymy się z dzisiejszego zwycięstwa, ale nie możemy zwariować i musimy być pokorni. Trzeba grać to, co trener przed każdym meczem nam nakreśli, i powinno być dobrze - zakończył bramkarz ekipy z Podlasia.