Paweł Brożek po sezonie zakończy piłkarską karierę. "Wszystko ma swój kres"

- Tak, definitywnie kończę karierę - powiedział napastnik. Brożek stwierdził, że decyzję podjął jeszcze przed rozpoczęciem trwającego sezonu.

Na ten moment nie wiadomo jeszcze, czy Brożek pojawi się w ostatnim meczu sezonu z Arką Gdynia. Zawodnik nie ukrywa, że chciałby pożegnać się z kibicami klubu, z którym związany był przez tak długi czas.

- Cieszę się, że jestem częścią historii tak wielkiego klubu, jak Wisła Kraków. Wszystko jednak ma swój kres. Ta część historii "Białej Gwiazdy", związana m.in. ze mną, właśnie dobiega końca, ale są dzisiaj w Wiśle ludzie, którzy z czasem mogą sprawić, że to znów będzie klub walczący o najwyższe miejsca w Polsce, o mistrzostwo. Widzę w nich zapał, widzę miłość do Wisły. Będę za nich mocno trzymał kciuki - przyznał Brożek.

Brożek wystąpił w tym sezonie w 18 meczach, w których zdobył osiem bramek.