Pavard pogrążył były klub w Lidze Mistrzów! Cztery gole w Mediolanie [WIDEO]

Po pierwszym meczu w Monachium w lepszej sytuacji znajdował się Inter, który na wyjeździe wygrał 2:1. "Die Roten" próbowali odrobić straty w Mediolanie. Od pierwszej minuty zagrał choćby doświadczony Thomas Mueller.

To właśnie były reprezentant Niemiec w szóstej minucie starał się zaskoczyć Yanna Sommera, ale Szwajcar był na posterunku. Po drugiej stronie boiska Federico Dimarco posłał strzał prosto w Jonasa Urbiga.

Bayern w pierwszej połowie dużo częściej utrzymywał się przy piłce, lecz nie potrafił przełożyć tego na klarowne sytuacje bramkowe. Sommer miał jednak nieco pracy, broniąc jeszcze uderzenia Kimmicha oraz Sane. Interowi brakowało za to precyzji - obok słupka strzelał Acerbi. W efekcie na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 0:0.

W 52. minucie Bayern dopiął swego. Acerbi wybił piłkę przed pole karne, tam futbolówkę przejął Goretzka, zagrał do Kane'a, a reprezentant Anglii pewnym strzałem wyrównał stan dwumeczu.

Po tym golu spotkanie nabrało nieco tempa. Odpowiedzieć próbował Marcus Thuram, którego uderzenie obronił Urbig. Już w 58. minucie do siatki trafił natomiast Lautaro Martinez. Argentyńczyk wykorzystał podbramkowe zamieszanie po dośrodkowaniu Dimarco z rzutu rożnego.

To trafienie dodatkowo napędziło Inter. Zaledwie trzy minuty po trafieniu Lautaro było już 2:1 dla "Nerazzurrich". Tym razem z dośrodkowania Hakana Calhanoglu skorzystał były piłkarz Bayernu, Benjamin Pavard.

Choć Bayern musiał odrobić dwa gole do rywali, to nie zamierzał się poddawać. Nadzieję "Die Roten" przywrócił Eric Dier, który głową skierował piłkę do siatki, mimo że raczej próbował dogrywać do jednego z partnerów.

Na kolejną bramkę Niemcom nie starczyło już jednak czasu, choć w doliczonym czasie gry gotowało się pod bramką gospodarzy. Szansy na dublet nie wykorzystał Kane, a w 95. minucie Sommer obronił strzał Muellera. Remis 2:2 premiował Inter, który awansował do półfinału Ligi Mistrzów, gdzie zmierzy się z FC Barceloną.