Paulo Sousa w ogniu krytyki za decyzje personalne. Ekspert wymienił trzy nazwiska

Paulo Sousa w ogniu krytyki za decyzje personalne. Ekspert wymienił trzy nazwiska
Piotr Matusewicz / PressFocus
Nie milkną echa po nieudanym występie reprezentacji Polski podczas EURO 2020. Tym razem postawę "Biało-Czerwonych" skomentował Kamil Kosowski. - Może atmosfera była zbyt cukierkowa? - napisał na łamach "Przeglądu Sportowego".
"Biało-Czerwoni" swoją przygodę z EURO zakończyli już po trzech spotkaniach. Zdobyli w nich tylko jeden punkt. To sprawiło, że zajęli w grupie czwarte miejsce - za Szwecją, Hiszpanią i Słowacją.
Dalsza część tekstu pod wideo
To wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań. Kamil Kosowski ubolewa na tym, że Paulo Sousa podjął takie, a nie inne decyzja personalne.
- Żałuję, że w tym turnieju nie obejrzeliśmy Tomka Kędziory. Pod względem szybkości i zwrotności przewyższa Bartka Bereszyńskiego. Z drugiej strony defensywy nie zagrał ani razu Kamil Piątkowski, a mógłby być lewym stoperem. Szkoda, że z ławki nie podniósł się Dawid Kownacki. Może by się przydał, wchodząc na 10-15 minut - oznajmił.
Ekspert najwięcej zastrzeżeń ma do Paulo Sousy. Według Kosowskiego pod wodzą Brzęczka "Biało-Czerwoni" spisaliby się zdecydowanie lepiej.
- Ktoś odpowiada za to, że zostali gorzej przygotowani. Mimo złego stylu za czasów Jurka Brzęczka, to takie mecz jak ze Słowacją wygrywaliśmy. Jurkowi należał się ten turniej, a jeśli już musiało dojść do tej zmiany, to powinna zostać dokonana wcześniej - dodał.
- Może atmosfera była zbyt cukierkowa? Trener musi być szefem, który jak tupnie nogą i powie, że trzeba biegać, asekurować, to się tak robi. Tymczasem na boisku nie było ram taktycznych, o czym świadczy gol Skriniara czy pierwsza lub trzecia bramka Szwedów - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz29 Jun 2021 · 09:00
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również