"Paulo Sousa pokazał swój kunszt". Piotr Świerczewski ocenił mecz Polski z Anglią

Polacy pierwszą część eliminacji do mistrzostw świata zakończyli z czterema punktami. Świerczewski bardzo krytycznie ocenia występ biało-czerwonych w dwóch pierwszych spotkaniach.

- Mecz z Węgrami był katastrofalny taktycznie. Nie wiem, o co chodziło. Trener nie wiedział, kto na jakiej pozycji gra. Z Andorą wygraliśmy, ale jakbyśmy grali w dziesięciu i ze mną, to pewnie też by tak było. To były bardzo słabe mecze - przyznał Świerczewski w rozmowie z Interią.

Znacznie wyżej były kadrowicz ocenił grę Polaków przeciwko Anglii. Nie podobał mu się tylko początek, gdy - jak zauważył - drużyna Paulo Sousy czekała na egzekucję.

- Z Anglią zagraliśmy bardzo dobrze taktycznie. Trener pokazał swój kunszt. Reagował, a nie był schowany. Przede wszystkim rezerwowi zmienili obraz gry drużyny. Nie było wstydu. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy zremisować - uważa Świerczewski.

Polacy na razie zajmują czwarte miejsce w swojej grupie. Anglicy prowadzą z kompletem punktów. Przed nami są jeszcze Węgrzy i Albańczycy.

Biało-czerwoni kolejne mecze w eliminacjach zagrają we wrześniu. Zmierzą się wtedy z Albanią, San Marino i Anglią.