Paulo Dybala coraz bliżej odejścia z Juventusu. "Klub go nie chce"

Kontrakt Paulo Dybali z Juventusem wygasa 30 czerwca bieżącego roku. Mimo że długo zanosiło się na przedłużenie tej umowy, na ten moment prawdopodobnie do niego nie dojdzie. Negocjacje utknęły bowiem w martwym punkcie.

"La Gazzetta dello Sport" donosi, że zaplanowane na czwartek spotkanie z udziałem przedstawicieli klubu i agenta piłkarza zostało odwołane. Menadżer Dybali Jorge Antun kilka dni temu przyleciał do Włoch z Argentyny i miał być bardzo zdziwiony, że nikt z kierownictwa "Bianconerich" nie chce się z nim zobaczyć.

Do rozmów na linii Antun-"Juve" ma dojść dopiero w trakcie marcowej przerwy reprezentacyjnej. Na ten moment Dybala skupi się na grze w nadchodzących meczach z Sampdorią, Villarrealem i Salernitaną.

Piłkarz czuje jednak, że klub nie chce podpisać z nim nowego kontraktu. Dybalą także targają spore wątpliwości, czy jest sens zostawać w Turynie. W związku z tym agent ma otworzyć się na oferty z innych kierunków.

Jakich? Zainteresowanie 28-latkiem wykazywały Tottenham, Inter, Manchester City i Barcelona. Niewykluczone, że do jednej z tych drużyn dołączy od nowego sezonu Paulo Dybala.

W tym sezonie reprezentant Argentyny rozegrał dla "Starej Damy" 27 spotkań. Zdobył w nich 12 goli i zaliczył 6 asyst. W stolicy Piemontu gra od 2015 roku.