Paul Scholes krytykuje Manchester United. "Nie widać było u tej dwójki jakości"

Manchester United znów zawiódł na całej linii. "Czerwone Diabły" przegrały z Arsenalem 0:1. Po tym spotkaniu krytycznych uwag nie szczędził Paul Scholes.
Manchester United fatalnie rozpoczął nowy sezon Premier League. Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera do tej pory zdobyli siedem punktów w sześciu meczach. Z tym dorobkiem zajmują 15. lokatę w ligowej tabeli. Wczoraj lekcję dał im Arsenal.
Paul Scholes jest rozczarowany nie tylko wynikami, ale również stylem gry prezentowanym przez "Czerwone Diabły".
- Szczerze mówiąc, to najsłabszy występ Manchesteru United na Old Trafford, jaki widziałem - oznajmił były zawodnik.
- Arsenalowi należy się szacunek, bo zagrali bardzo dobrze. Z drugiej strony musisz spodziewać się więcej po Manchesterze United, zwłaszcza po dwóch pomocnikach - dodał.
- Mówiłem w przerwie, że jeśli chcesz wydobyć to, co najlepsze u swoich najbardziej kreatywnych zawodników, którzy potrafią strzelać gole, to Fred i Scott McTominay muszą przetrzymywać piłkę i mieć kontrolę. Nie widać było u tej dwójki jakości. Grali jak środkowi obrońcy, a nie środkowi pomocnicy - podsumował.