Paul Pogba solidaryzuje się z Benjaminem Mendym. Zawodnik Juventusu odniósł się do procesu przyjaciela

W piątek zapadł ostatni wyrok sądu w sprawie Benjamina Mendy'ego. Były gracz Manchesteru City został oskarżony o popełnienie 10 przestępstw na tle seksualnym.

Ostatecznie sąd nie był w stanie udowodnić winy w żadnym przypadku. Zawodnika zupełnie oczyszczono z zarzutów, a długi proces został zakończony, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Rozstrzygnięcie sprzyjające 28-latkowi spotkało się ze zdecydowanymi głosami wsparcia od innych piłkarzy. Swoje stanowisko zajął między innymi Paul Pogba, który na "Instagramie" wsparł dawnego kolegę z drużyny narodowej.

- Tak się cieszę, brachu. Wszyscy ci ludzie, którzy mówili o tobie źle, powinni teraz zadbać o naprawdę twojego dobrego imienia. Nie mogę się doczekać, kiedy wrócisz na boisko - powiedział zawodnik Juventusu.

W podobnym tonie wypowiedział się też Memphis Depay. Reprezentant Holandii jest zdania, że Mendy zasługuje na sprawiedliwość w związku z oskarżeniami, które wystosowano.

- Wszystkie sprawy umorzone. Więc co teraz zrobimy? (...) Kto poniesie odpowiedzialność za szkody, których doznał? Jak zamierza odzyskać swoją karierę? (...) Nie odwracajmy głowy - napisał na Twitterze.

Na ten moment Mendy pozostaje bez klubu. Chociaż Manchester City nie rozwiązał kontraktu z zawodnikiem w trakcie trwania procesu, to klub nie przedłużył umowy, która wygasła 30 czerwca 2023 roku. Sam Francuz od dwóch lat nie pojawił się na boisku piłkarskim.