Papszun powiedział, co myśli o Yeboahu. Padły gorzkie słowa

Papszun powiedział, co myśli o Yeboahu. Padły gorzkie słowa
Piotr Matusewicz / pressfocus
John Yeboah przeniósł się z Rakowa Częstochowa do Venezii. Jego odejście do beniaminka Serie A skomentował Marek Papszun.
Yeboah spędził w Częstochowie tylko nieco ponad rok. Ostatnio nie miał miejsca w pierwszej drużynie. Po powrocie z urlopu trenował z rezerwami.
Dalsza część tekstu pod wideo
Marek Papszun o byłym już zawodniku Rakowa mówi bardzo gorzko. Nie kryje, że ma zastrzeżenia do jego zachowania.
- Jedno to kopać piłkę, a drugie być porządnym człowiekiem. Dla mnie wartości ludzkie są ważne. Różne zawody można wykonywać, człowiekiem trzeba być na co dzień, wiedzieć jak się zachować - powiedział Papszun.
- Chłopak się tutaj rozwinął i zapracował na transfer. Ja nie żałuję. Cieszę się, że właściciel jest zadowolony z gotówki, która wpłynie - dodał trener Rakowa.
Venezia za Yeboaha zapłaciła ponad 2,5 mln euro. Raków więc sporo zarobił na 24-latku. Rok temu zapłacił za niego 1,5 mln euro.
Kariera Yeboaha w Rakowie zamknęła się w 44 meczach. Ekwadorczyk strzelił w nich cztery gole i zaliczył sześć asyst.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski31 Aug · 09:06
Źródło: CANAL+

Przeczytaj również