Palmer ujawnił, co napisał mu rywal. Brutalna zemsta na boisku
Cole Palmer poprowadził Chelsea do triumfu nad Aston Villą 3:0. Po meczu reprezentant Anglii ujawnił rozmowę z rywalem, który zarzekał się, że pomocnik nigdy więcej nie strzeli z jego drużyną.
Piłkarze Chelsea są w wyśmienitej formie. Podopieczni Enzo Mareski odnotowali w sobotę swój szósty mecz z rzędu bez porażki. Tym razem wyższość byłego mistrza Anglii była zmuszona uznać Aston Villa.
Spotkanie na Stamford Bridge zakończyło się triumfem gospodarzy 3:0. Przed przerwą na listę strzelców wpisali się Nicolas Jackson i Enzo Fernandez. Asystę przy golu mistrza świata zanotował Cole Palmer. Na kilka chwil przed końcem pojedynku pokonał on także bramkarza.
Gol i ostatnie podanie reprezentanta Anglii zagwarantowały mu tytuł najlepszego piłkarza meczu. Tuż po ostatnim gwizdku 22-latek opublikował w mediach społecznościowych krótką rozmowę z rywalem.
Przed niedzielnym meczem Palmera zaczepił Morgan Rogers. Pomocnik Aston Villi rzucił w stronę 22-latka, że ten nie trafi do siatki przeciwko jego ekipie. Reakcja gwiazdora była niemal natychmiastowa.
Gracz Chelsea przyznał, że w spotkaniu z "The Villans" sięgnie po nagrodę zawodnika tego starcia. Jak pokazał czas, przewidział on przyszłość i faktycznie został najbardziej wartościowym piłkarzem meczu.
Cole Palmer rozgrywa kapitalny sezon w Premier League. Do tej pory rozegrał on 13 spotkań, strzelił w nich osiem goli oraz zanotował sześć asyst. Jego kontrakt z Chelsea obowiązuje aż do 2033 roku.