Oto priorytet transferowy Aston Villi. Niepokojące wieści dla Matty'ego Casha

Aston Villa walczy o... mistrzostwo Premier League. Na ten moment zespół z Villa Park zajmuje drugie miejsce w lidze i traci zaledwie trzy punkty względem prowadzącego Liverpoolu. Podopiecznych Unaia Emery'ego może jeszcze wyprzedzić Manchester City.

Niemniej postawa "The Villans" jest jednym z największych zaskoczeń bieżącego sezonu. Klub jednak zdaje sobie sprawę z tego, że aby forma była kontynuowana, konieczne są pewne wzmocnienia.

Według portalu "The Athletic" kluczowym zadaniem dla sztabu sportowego jest ściągnięcie nowego prawego obrońcy. Konieczność takiego wzmocnienia zgłasza sam Emery i Hiszpanowi trudno się dziwić. Na ten moment jego jedyną "naturalną" opcją na tę pozycję jest Matty Cash.

Na radarze Aston Villi znajduje się kilka bardzo głośnych nazwisk. Klub uważnie przygląda się Jeremiemu Frimpongowi (Bayer) oraz Alexowi Baeni (Villarreal). Piłkarze są jednak zbyt drodzy, wobec czego zimą zarząd skupi się na innych opcjach.

Jednocześnie "The Athletic" nie wyklucza, że na Villa Park mógłby trafić Marcos Acuna. 32-latek zna Emery'ego z czasów wspólnej pracy w Sevilli. Doświadczony reprezentant Argentyny stanowiłby rywalizację nie dla Casha, ale Digne'a, którego niespodziewany transfer staje się coraz bardziej realny. Reprezentant Francji jest bowiem jednym z najlepiej opłacanych graczy w całej drużynie.

Następny mecz "The Villans" zaplanowano na 6 stycznia. Ekipa Emery'ego zmierzy się wówczas z Boro w trzeciej rundzie Pucharu Anglii.