Oto najkrócej urzędujący trener piłkarski w historii. Zdążył przepracować... 10 minut

Oto najkrócej urzędujący trener piłkarski w historii. Zdążył przepracować... 10 minut
YouTube screen
Każdy menedżer, który podpisuje kontrakt z nowym klubem, powinien mieć na uwadze, że jego epizod w klubie nie musi wcale potrwać długo. Jednak Leroy Rosenior pobił rekord, spędzając w pracy jedynie… 10 minut.
Leroy Rosenior miał za sobą udaną piłkarską karierę na angielskich boiskach. Większość przygody z futbolem spędził w Londynie, grając jako napastnik dla Fulham, Queens Park Rangers, West Hamu oraz Charltonu. Przez lata potwierdzał swoją wartość, w niemal każdym sezonie strzelając dwucyfrową liczbę goli.
Dalsza część tekstu pod wideo
Późniejsze nieudane pobyty w Bristol City oraz Fleet Town sprawiły jednak, że Rosenior zaczął myśleć o przyszłości. W 1996 roku zdecydował się przyjąć ofertę Gloucester City, gdzie obowiązki zawodnika łączył z działaniami w roli grającego menedżera.
Dwa lata później Anglik definitywnie zakończył karierę i opuścił klub. Potem był natomiast opiekunem rezerw Bristol City oraz walijskiego Merthyr Tydfil, a w 2002 roku przeniósł się do grającego wówczas w League Two Torquay United, z którym jego losy splotły się dwukrotnie.
Pierwsza przygoda Roseniora z klubem trwała trzy i pół roku. Szkoleniowiec osiągnął z “The Gulls” sukces. Już w drugim sezonie były snajper poprowadził drużynę do awansu na trzeci poziom rozgrywkowy w Anglii.
Kampania 2004/2005 nie przebiegła jednak pomyślnie dla Anglika. “Mewy” zwyciężyły wówczas 12 z 46 meczów, co skończyło się spadkiem z ligi. Kolejny sezon wcale nie był lepszy. Latem z klubu odszedł największy gwiazdor, znany ze swojej ogromnej siły Adebayo Akinfenwa, a pozostali piłkarze nie prezentowali dobrej dyspozycji.
Torquay United wiodło się coraz słabiej. Zespół przegrywał kolejne spotkania, a w połowie sezonu zaczął szorować po dnie League Two, z kolejki na kolejkę pozostając w strefie spadkowej. W tej sytuacji Rosenior zdecydował się zrezygnować z posady w styczniu 2006 roku.
Leroy Rosenior
YouTube screen
Anglik nie pozostał bezrobotny na długo. Po kilku tygodniach został asystentem Gary’ego Petersa w Shrewsbury Town, następnie zamieniając tę posadę na stanowisko menedżera Brentford. Po opuszczeniu “Pszczół” postanowił sprawdzić się jako selekcjoner kadry Sierra Leone. Wtedy jednak ponownie zadzwonił telefon z Torquay United.
17 maja 2007 roku Roseniora zaprezentowano w roli pierwszego trenera wspomnianego zespołu. Jego przygoda na tym stanowisku zakończyła się jednak… 17 maja 2007 roku. Anglik wytrwał jako szkoleniowiec klubu zaledwie dziesięć minut, zostając najkrócej urzędującym szkoleniowcem w historii. No dobra, ale jak do tego doszło?
Prezentacja Anglika odbywała się w tym samym czasie, co przekazanie udziałów w klubie nowemu konsorcjum właścicieli. Nowy dyrektor generalny, Colin Lee, natychmiast zaprowadził swoje porządki, zwolnił dotychczas zatrudniony sztab szkoleniowy i zatrudnił swojego człowieka, Paula Buckle’a.
W ten sposób Rosenior stracił pracę, zanim atrament na jego umowie zdążył wyschnąć. Początkowo szkoleniowiec zamierzał walczyć o swoje racje przed sądem, wdając się w konflikt z nowymi włodarzami.
Kilkanaście dni później wspominał jednak nietypowy incydent z uśmiechem, wiedząc, że w ten sposób zapisał się na kartach historii światowego futbolu.
- To był szok, ale ostatecznie wszyscy mieliśmy z tego niezły ubaw. Po dziesięciu minutach zwyczajnie uznali, że wykonałem fantastyczną robotę i pozwolili mi odejść. Zamierzają załatwić mi rekompensatę - wypowiadał się wówczas Anglik z wywiadzie z Daily Mirror.
- Podpisałem wszystkie dokumenty, po czym zszedłem na dół i wziąłem udział w konferencji prasowej. Tuż po jej zakończeniu zadzwonił do mnie prezes Mike Bateson. Myślałem, że żartuje, ale powiedział, że w trakcie konferencji otrzymał ofertę kupna klubu i musimy się pożegnać - wspominał po latach w rozmowie z BBC.
Po tym incydencie Rosenior nie przejął już żadnego klubu. Został ekspertem do spraw afrykańskiego futbolu w BBC i Eurosporcie oraz jedną z głównych twarzy kampanii Show Racism The Red Card, mającej przeciwdziałać rasizmowi w brytyjskiej piłce nożnej.
Niewykluczone, że w osiągnięciach menedżerskich przebije go syn Liam. Były obrońca Fulham czy Brighton po odwieszeniu butów na kołek w 2018 roku zdobył niezbędne uprawnienia i po krótkim epizodzie w Derby County od 2022 roku pozostaje szkoleniowcem występującego na poziomie Championship Hull City.
Leroy Rosenior
YouTube screen
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler26 Feb · 16:30
Źródło: Daily Mirror / BBC / Bleacher Report

Przeczytaj również