Oto najbogatszy zawodnik Interu Miami. Nie chodzi o Leo Messiego czy Luisa Suareza
Byli gwiazdorzy FC Barcelony, tacy jak Leo Messi czy Luis Suarez, są najsłynniejszymi piłkarzami Interu Miami. Co ciekawe, nie są jednak... najbogatsi.
Kadrę występującego w Major League Soccer Interu Miami w ostatnich kilku miesiącach zasilili słynni gracze. Latem do klubu przeszli Leo Messi, Sergio Busquets i Jordi Alba. W trakcie zimowego okna transferowego kontrakt z ekipą podpisał zaś Luis Suarez.
Zawodnicy zdobyli w trakcie swoich karier wiele trofeów i tytułów zarówno wspólnie, jak i osobno. Sam Messi ma na koncie mistrzostwo świata, dziesięć triumfów w LaLiga, a także osiem Złotych Piłek, a jego majątek jest wyceniany na aż 650 milionów dolarów.
Argentyńczyk nie jest jednak nie tylko najbogatszym piłkarzem świata, lecz także najbogatszym graczem w klubie. Pod względem finansów nie wyprzedzili go jednak ani Suarez, ani Busquets, ani Alba.
Jak podaje Daily Mail, więcej pieniędzy posiada 23-letni napastnik Interu Miami, Leonardo Campana. Ekwadorczyk gra w Stanach Zjednoczonych od 2022 roku. Nie zbił jednak fortuny na grze w piłkę.
Snajper zawdzięcza bogactwo swej rodzinie. Pablo Campana w przeszłości był zawodowym tenisistą. Wystąpił na igrzyskach olimpijskich czy w trzeciej rundzie US Open. Obecnie spełnia się w polityce.
W latach 2017-2019 Campana-senior był ministrem handlu w rządzie Ekwadoru. Aktualnie jest właścicielem firmy deweloperskiej. Babcia zawodnika, Isabel Noboa, również prowadzi kilka biznesów, m.in. w branży przemysłowej, handlowej, a także turystycznej.
Rodzinne biznesy krewnych Campany wpływają też na majątek samego piłkarza. Wartość wszystkich firm opiewa na ponad miliard dolarów. W przyszłości gracz stanie się więc dziedzicem fortuny.
Już w czwartek Inter Miami rozpocznie sezon MLS. Na start podopieczni Gerardo Martino zagrają z Realem Salt Lake. W następnych kolejkach czekają ich starcia z Los Angeles Galaxy i Orlando City.