Oto faworyt do zastąpienia Tuchela. Bayern nie ma alternatyw

Już na początku roku Thomas Tuchel ogłosił, że po zakończeniu sezonu opuści Allianz Arenę. "Die Roten" mają jednak ogromny problem ze znalezieniem następcy 50-latka.

Ofertę prowadzenia Bayernu mieli już odrzucić m.in. Xabi Alonso, Julian Nagelsmann, Ralf Rangnick czy Julen Lopetegui. Taki obrót spraw skłonił klub do przemyślenia potencjalnej opcji zatrzymania Tuchela.

Niemiec oficjalnie potwierdził jednak, że niedługo opuści Monachium. Otwarcie przyznał, że nie doszedł do porozumienia w sprawie kontynuowania współpracy, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.

Bild podaje, że aktualnie głównym kandydatem do zastąpienia Tuchela jest Roberto De Zerbi. Zwolennikiem zatrudnienia opiekuna Brighton ma być dyrektor Max Eberl.

Działacze Bayernu mieli już omówić kandydaturę podczas poniedziałkowego zebrania. Eberl miał przedstawić włodarzom dwie opcje w postaci zatrudnienia Włocha lub zatrzymanie Tuchela. Obecny szkoleniowiec nie zostanie w klubie, zatem "Die Roten" nie mają już alternatyw dla RDZ. W trakcie spotkania rada nadzorcza skreśliła bowiem opcję zatrudnienia Hansiego Flicka.

Umowa De Zerbiego z Brighton obowiązuje do 2026 roku. W kontrakcie zapisana jest jednak klauzula wykupu wynosząca 12 mln euro.