Oto faworyt do przejęcia reprezentacji Niemiec. Trzeba dogadać się jednak z jego byłym klubem

Niemiecki Związek Piłki Nożnej chciałby, aby stery nad reprezentacją przejął Julian Nagelsmann, który w marcu tego roku przestał pełnić rolę szkoleniowca Bayernu Monachium.

Sprawa nie jest jednak prosta, bo Nagelsmann wciąż jest związany z “Die Roten” kontraktem do 2026 roku.

Teoretycznie w przypadku, gdyby ktoś chciał zatrudnić 36-latka, musiałby zatem zapłacić Bayernowi rekompensatę. Kiedy w czerwcu zakontraktowanie Nagelsmanna rozważało PSG, mówiło się o kwocie 10-15 mln euro dla klubu z Bawarii.

Niemiecki Związek Piłki Nożnej nie planuje jednak płacić takich pieniędzy. Niewykluczone natomiast, że obie strony i tak dojdą do porozumienia.

Florian Plettenberg ze „Sky” informuje bowiem, że Bayern będzie skłonny oddać Nagelsmanna reprezentacji za darmo, bo wówczas usunie go z listy płac, co długofalowo wpłynie korzystnie na finanse klubu z Monachium.

Dziś Niemcy rozegrają towarzyski mecz z Francją. Tymczasowo drużynę poprowadzi Rudi Voeller, obecny dyrektor reprezentacji.