Oszuści żerują na Lewandowskim. Naciągacz próbował wyłudzić pieniądze od fundacji charytatywnej

Oszuści żerują na Lewandowskim. Naciągacz próbował wyłudzić pieniądze od fundacji charytatywnej
Marco Iacobucci EPP / shutterstock.com
Robert i Anna Lewandowscy aktywnie uczestniczą w akcjach charytatywnych. Ich zaangażowanie kolejny raz usiłował wykorzystać oszust. Mężczyzna podszywając się pod agenta piłkarza chciał wyłudzić pieniądze od fundacji pomagającej dzieciom.
Fundacja "Pomaganie Jest Trendy" chciała poprosić kapitana reprezentacji Polski o nagranie bajek dla dzieci. W tym celu usiłowała skontaktować się z Pinim Zahavim, który jest agentem Lewandowskiego. Zamiast niego trafiła na oszusta, który w toku "negocjacji" poinformował, że Lewandowski weźmie udział w akcji, ale oczekuje zabezpieczenia środków na podróże lotnicze z Niemiec do Polski oraz ochrony.
Dalsza część tekstu pod wideo
Krzysztof Gorzkiewicz, prezes fundacji, zaczął pracować nad pozyskaniem środków na spełnienie tych warunków. Jednocześnie poprosił fałszywego agenta o to, by do akcji dołączyła także Anna Lewandowska. Mężczyzna odparł, że w tym celu musi skontaktować się z przedstawicielami żony piłkarza. Gorzkiewicz w końcu dotarł do Cezarego Kucharskiego, który w przeszłości reprezentował Roberta i Anne Lewandowskich. Dopiero on przestrzegł go, że rozmawia z oszustem. Wkrótce z fundacją skontaktowali się także obecni przedstawiciele gwiazdora Bayernu Monachium.
- Zadzwonił do mnie człowiek ze sztabu Lewandowskich, informując, że niemożliwe jest, by w planowanym terminie Robert pojawił się w Polsce, bo gra wówczas mecz z Wolfsburgiem. Zakazał też wysyłania określonej kwoty na wskazane konto, gdyż Lewandowscy, jeśli angażują się w akcje dobroczynne, nie mają w zwyczaju brać jakichkolwiek pieniędzy - powiedział Gorzkiewicz w rozmowie ze Sport.pl
To nie pierwszy raz, gdy ktoś próbował zarobić dzięki Lewandowskim. W zeszłym roku piłkarz i jego małżonka padli ofiarą oszusta, który wyłudził od nich 100 tys. zł na leczenie dziecka. Jak się później okazało, chory Antoś w ogóle nie istniał.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek27 Sep 2018 · 11:29
Źródło: Super Express, sport.pl

Przeczytaj również