"Oszukałem was". Guardiola zabrał głos przed meczem z Realem
W środowym hicie fazy play-off Ligi Mistrzów Real Madryt zmierzy się z Manchesterem City. Pep Guardiola wierzy w to, że jego drużyna zdoła odrobić straty z pierwszego spotkania i awansuje do 1/8 finału.
Przed tygodniem na Etihad mistrzowie Anglii dwukrotnie prowadzili z "Królewskimi". Mimo to przegrali całe spotkanie 2:3 i przed rewanżem znajdują się w trudnej sytuacji.
Obecnie to "Los Blancos" są zdecydowanymi faworytami do awansu. Ostatnio nie ukrywał tego nawet Pep Guardiola, który zdawał się nie wierzyć w awans swojej drużyny.
- Szansa na zwycięstwo na stadionie Realu i awans jest minimalna, wynosi może 1 procent. Ale spróbujemy ją wykorzystać - powiedział Hiszpan.
Teraz szkoleniowiec odniósł się do tamtych słów. Przyznał, że nie mówił poważnie. Wciąż wierzy w to, że to Manchester City będzie górą w całym dwumeczu.
- Oszukałem was, a wy ten jeden raz mi uwierzyliście. Powiedziałem to, bo było dużo czasu do meczu i nikt nie dawał nam żadnych szans, ale im bliżej tego spotkania, tym nadzieja jest większa. Zrobimy, co możliwe, aby przejść dalej - zapewnił/
- To nie jest pierwszy raz, gdy gramy tutaj. Wszystko zależy od tego, jak zagramy i jak do tego podejdziemy. Na największych stadionach, nieważne czy w Madrycie, Barcelonie, Mediolanie czy Londynie, zawsze będą momenty cierpienia. Twoim celem jest zminimalizowanie tego cierpienia - zakończył.