Ostry komentarz po debiucie Hansiego Flicka. "Żenujący występ. Graliśmy powoli i bez pomysłu"
Hansi Flick w czwartek zadebiutował w roli selekcjonera reprezentacji Niemiec. Choć prowadzona przez niego drużyna wygrała z Liechtensteinem, to media nie pozostawiły suchej nitki na "Die Mannschaft".
Po nieudanych mistrzostwach Europy z funkcją selekcjonera pożegnał się Joachim Loew. Szkoleniowiec decyzję o zakończeniu pracy podjął zresztą już przed tegorocznym turniejem.
Jego miejsce zajął Hansi Flick, który święcił wielkie triumfy na ławce Bayernu Monachium. Oczekiwania względem jego debiutu były duże, ale wygrana 2:0 z Liechtensteinem nikogo nie zadowala.
- Żenujący występ. Graliśmy powoli, bez pomysłu, bez szybkości. Jedyna różnica w porównaniu z ekipą Loewa w ostatnich latach to duże zaangażowanie - pisze "Bild".
Niezbyt przychylnie o grze kadry wypowiadał się również Lothar Matthaeus. Legendarny piłkarz nie był co prawda równie ostry, ale wskazał kilka mankamentów po czwartkowym występie.
- To nie był wspaniały występ, tylko dobry. Nie było żadnych sytuacji jeden na jednego, za wolno graliśmy podaniem, za dużo było piłek granych do tyłu i brakowało odwagi. Jeśli podjęliśmy ryzyko, od razu byliśmy niebezpieczni, ale było tego za mało - ocenił.
We wrześniu reprezentacja Niemiec rozegra jeszcze dwa spotkania. W najbliższą niedzielę podejmie Armenię, a trzy dni później zmierzy się na wyjeździe z Islandią.