Ostre słowa ojca Neymara. Jest wściekły po brutalnym faulu na piłkarzu PSG. "Cholera, jak długo jeszcze?"

Spotkanie Paris Saint-Germain z Olympique Lyon zakończyło się dramatycznie dla Neymara, którego zniesiono z boiska na noszach. Brazylijczyk ucierpiał po brutalnym faulu Thiago Mendesa. W mediach społecznościowych głos zabrał ojciec zawodnika.
Nie tak niedzielny wieczór wyobrażali sobie kibice PSG. Mistrzowie Francji przegrali z Lyonem 0:1, stracili pozycję lidera Ligue 1, a na dodatek stracili Neymara, który został brutalnie sfaulowany.
Na razie nie wiadomo, jak poważny jest uraz Brazylijczyka - wciąż czekamy na wyniki badań i komunikat francuskiego zespołu. W mediach społecznościowych głos zabrał natomiast ojciec gwiazdora PSG.
- Cholera, jak długo jeszcze? Tyle się o tym mówi, a mimo to pozwalamy na nadmiar przemocy. Dlaczego nie zahamować tego na początku, już po pierwszym faulu, zamiast czekać na siódmy, ósmy czy dziewiąty? - pyta.
- Czy musimy korzystać z VAR-u, aby dostrzec, że należy się w tej sytuacji wyrzucenie z boiska? Czy potrzebujemy VAR-u, żeby zauważyć takie wejście? - dodał.
- Rywal wykonuje nieodpowiedzialne, gwałtowne nożyce. Przekracza fizyczną przestrzeń drugiej osoby, bez żadnej możliwości obrony. Podczas całego meczu Neymar był brutalnie faulowany i cierpiał. W ten sposób karmimy tego typu postawę - grzmi.
- Piłka nożna naprawdę przegrywa. Jak długo to wszystko będzie winą ofiary? Wszystko zależy od tego, kto kontroluje mecz. To on ma możliwość ochrony zawodników - zakończył, obarczając winą za całe zajście sędziego niedzielnego meczu.