Ostra reakcja UEFA na skandal na EURO 2024. Jest kara dla piłkarza
Reprezentant Albanii, Mirlind Daku, dopuścił się skandalicznego zachowania po jednym z ostatnich meczów EURO 2024. Teraz UEFA dotkliwie ukarała piłkarza.
Albańczycy w niedawnym spotkaniu z Chorwacją rzutem na taśmę wywalczyli remis 2:2. Po końcowym gwizdku arbitra skandal wywołał Mirlind Daku.
- J**ać Macedonię i Serbię - krzyczał Albańczyk przez megafon w kierunku kibiców. Więcej na ten temat pisaliśmy wcześniej TUTAJ.
Później sam zawodnik przepraszał za swoje zachowanie w mediach społecznościowych. To nie wystarczyło jednak władzom UEFA.
- Trudno jest wyrazić uczucie, jakie towarzyszy grze dla tej reprezentacji i dla naszych wspaniałych kibiców, którzy obdarzają nas nieograniczoną miłością. Jeśli moje zachowanie po meczu z Chorwacją kogoś uraziło, pragnę przeprosić. Emocje po takim spotkaniu bywają ogromne - napisał Daku.
UEFA postanowiła ukarać zawodnika zawieszeniem na dwa spotkania. Nie będzie mógł więc zagrać z Hiszpanią, a także w ewentualnym meczu 1/8 finału.
Na dodatek na albański związek nałożono karę pieniężną w związku z nacjonalistycznymi okrzykami kibiców. Grzywna wyniesie nieco ponad 47 tysięcy euro