Oskar Nowak o przenosinach do Getafe: Nie bałem się. Wiem, po co tu jestem
Oskar Nowak tego lata przeniósł się z Wigier Suwałki do Getafe. 19-latek w rozmowie z "Futbolnews.pl" opowiedział o kulisach transakcji. - Nie bałem się. Wiem, po co tu jestem - stwierdził.
Oskar Nowak początkowo miał dołączyć do rezerw Getafe, jednak od początku pobytu w Hiszpanii spisuje się na tyle dobrze podczas treningów, że dostał szansę gry w sparingu przeciwko Realowi Madryt (0:6). Wysiłki Polaka docenił trener Jose Bordalas.
19-latek wciąż nie może uwierzyć, że miał okazję zagrać przeciwko wielkim gwiazdom "Królewskich".
- To na pewno było dla mnie duże wydarzenie – zagrać przeciwko najlepszym zawodnikom na świecie to marzenie każdego. Zebrałem w ten sposób dużo nauki i miałem wielką przyjemność zderzenia piłką na najwyższym poziomie - oznajmił.
Nowak jednocześnie przyznaje, że nie miał żadnych obaw związanych z przeprowadzką na Półwysep Iberyjski. Co ciekawe - oferta z Getafe była jedyną konkretną propozycją, którą otrzymał.
- Nie bałem się. Wiem, po co tu jestem i co chcę osiągnąć. Jestem skupiony na swojej codziennej pracy - dodał.
- Nie otrzymałem żadnych konkretnych propozycji z innych klubów przed odejściem do Getafe. Dostałem informację o tym, że Getafe jest zainteresowane. Dałem zielone światło i zaczęliśmy działać. Nie było to jednak tak od razu po tym jak dowiedziałem się o zainteresowaniu - zakończył.