OSC Lille. Renato Sanches zawodzi we Francji. "To nie Bayern Monachium"

Portugalczyk jak dotąd zaliczył w barwach nowego klubu sześć występów. Póki co nie potwierdza, by wydanie na niego 20 milionów euro było dobrą inwestycją.

Swojego piłkarza broni jednak dyrektor sportowy Lille, Luis Campos.

- Nasz klub to nie Bayern. Zupełnie inna rzeczywistość. Ja wierzę, że Renato będzie się wraz z nami rozwijał i zrobi sporo dobrego - ocenił, cytowany przez "RMC".

- W ciągu ostatnich dwóch lat nie grał zbyt wiele. Nie oczekujmy od niego, że z miejsca stanie się najlepszym piłkarzem ligi - apelował.