"On tego nie pojmuje". Cantona uderzył w Ronaldo. Wyjaśnił, co nie podoba mu się o Portugalczyka
Eric Cantona skrytykował Cristiano Ronaldo. Francuz uważa, że 37-latek nie potrafi zaakceptować upływu czasu.
Ostatnie miesiące w karierze Ronaldo były bardzo burzliwe. Gwiazdor najpierw został odstawiony na boczny tor w Manchesterze United, który w końcu rozwiązał z nim kontrakt. Pewnego miejsca nie miał też w reprezentacji Portugalii. W kluczowych meczach mundialu ówczesny selekcjoner Fernando Santos posadził go na ławce rezerwowych.
Ronaldo od kilkunastu dni formalnie jest piłkarzem saudyjskiego Al-Nassr. Krytycznie na rozwój jego kariery patrzy Cantona.
- Ronaldo nie zdaje sobie sprawy z tego, że nie ma już 25 lat. Jest starszy, a on tego nie pojmuje. Zamiast być nieszczęśliwym z tego powodu, że nie gra wszystkiego, to powinien zaakceptować sytuację - wyjaśnił Cantona.
Francuz podkreśla, że wielu klasowych piłkarzy potrafiło pogodzić się z upływem czasu. Wśród nich wskazał m.in. Paolo Maldiniego czy Ryana Giggsa.
- Jeśli nie mogę biegać tak szybko, jak wtedy, gdy miałem 30 lat, to muszę to zaakceptować. Tak jak to, że kiedyś umrę. To trudne, ale tak trzeba zrobić. Koniec gry jest jak śmierć, ale trzeba zacząć coś nowego. Przed śmiercią się starzejesz i też musisz to przyjąć. Nie jesteś w stanie robić takich rzeczy, jak wcześniej - dodał Francuz.
Ronaldo ma zadebiutować w lidze Arabii Saudyjskiej 22 stycznia. Jego drużyna zagra wówczas z Ettifaq.