"On dostaje dużo pieniędzy za to, co robi". Krychowiak zażartował z interwencji Szczęsnego

Szczęsny już w pierwszej połowie uratował reprezentację Polski. Golkiper najpierw obronił rzut karny Arabii, a później dobitkę.

- On dostaje dużo pieniędzy, za to, co robi, więc to powinno być normalnością, ale oczywiście gratuluję mu świetnego występu. Karny, który obronił, to wielkie brawa, żeby osiągnąć sukces na mundialu trzeba mieć światowej klasy bramkarza i takiego mamy - żartobliwie powiedział Krychowiak na antenie stacji "TVP Sport".

Defensywny pomocnik jest zadowolony z postawy reprezentacji Polski. Przede wszystkim biało-czerwoni zgarnęli ważny komplet punktów.

- Najważniejszy jest wynik. Wygraliśmy z trudnym rywalem, który wcześniej ograł Argentyną, więc jesteśmy bardzo zadowoleni - powiedział Krychowak.

- Gra się po to, żeby wygrywać, zespół dziś pokazał charakter, walczył, mogliśmy strzelić dużo więcej bramek. Oczywiście Arabia też stworzyła sobie kilka sytuacji, ale wygrywając 2:0 i mając cztery punkty powinniśmy być zadowoleni, chociaż to nie gwarantuje, że wyjdziemy z grupy - zaznaczył pomocnik.

- Ale będziemy mogli przygotować się w lepszych nastrojach do ostatniego meczu. Będziemy analizować naszą grę, jak po każdym meczu. Po pierwszym spotkaniu poprawiliśmy pewne aspekty, wyeliminowaliśmy błędy i to wyglądało dużo lepiej - dodał "Krycha".